Ogłoszenie linii oznacza, że bezpośrednie połączenie między południową Kalifornią a Portugalią, które miało zakończyć się 25 października, pozostanie, a TAP będzie jedyną linią lotniczą obsługującą połączenie między Los Angeles a Lizboną.

Linia poinformowała w oświadczeniu, że jest to jej najdłuższe połączenie spośród wszystkich tras i będzie obsługiwać trzy loty tygodniowo - w każdy wtorek, czwartek i sobotę, korzystając z samolotów Airbus A330-900.

To pierwszy raz, kiedy TAP zajmuje własną przestrzeń na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles(LAX).

Podczas inauguracji trasy 16 maja, dyrektor generalny TAP Luís Rodrigues powiedział Lusa, że jest to długoterminowa inwestycja mająca na celu wykorzystanie bliższych więzi między Portugalią a Kalifornią, które wzrosły w ostatnich latach.

"Jeśli ta trasa będzie działać lepiej niż inne, możemy i mamy obowiązek rozważyć przekierowanie tutaj zasobów" - podkreślił wówczas urzędnik.

Przez ponad dwie dekady nie było bezpośredniego połączenia między Portugalią a południową Kalifornią, gdzie istnieje kilka portugalsko-amerykańskich społeczności, które korzystały z innych tras lub linii lotniczych, aby odwiedzić ten kraj.

Los Angeles będzie również gospodarzem dwóch dużych wydarzeń sportowych w najbliższej przyszłości: Mistrzostw Świata FIFA w 2026 r. i Igrzysk Olimpijskich w 2028 r., które Luís Rodrigues wymienił jako dobre okazje do scementowania trasy.

Dzięki stałemu dodawaniu miasta, TAP ma teraz osiem bramek w Stanach Zjednoczonych: Los Angeles, Nowy Jork, Newark, Boston, Miami, Chicago, San Francisco i Waszyngton.

Firma poinformowała, że latem będzie obsługiwać ponad 100 lotów tygodniowo do Ameryki Północnej, w tym do Toronto i Montrealu w Kanadzie oraz Cancun w Meksyku.