Trudno jest argumentować przeciwko jedzeniu mniejszej ilości mięsa lub nawet jego braku w dzisiejszych czasach, ponieważ zmiany klimatyczne wydają się być oczywistą i najbardziej palącą kwestią. (Przemysł mięsny i mleczarski są głównymi czynnikami przyczyniającymi się do emisji gazów cieplarnianych, wylesiania i zanieczyszczenia wody). Niemniej jednak, obszary takie jak zdrowie i dobrostan zwierząt są również warte rozważenia przed włożeniem mięsa na widelec. Jednak pomimo szeregu pysznych opcji, niektórzy ludzie nadal upierają się, że posiłkowi bez mięsa czegoś brakuje lub że nie nadaje się on na specjalne okazje - wymówek jest wiele. Ale te restauracje są tutaj, aby udowodnić, że bardzo się mylą. Dołącz do nas i odwiedź jedne z najciekawszych i najbardziej ekscytujących restauracji w Porto i Lizbonie - część rosnącej liczby restauracji w Portugalii, które nie serwują mięsa.
Bogaty pescatarian: Nunes Real Marisqueira
Jeśli chodzi o jedzenie niesamowitych ryb i owoców morza z Atlantyku, Portugalia jest jednym z absolutnie najlepszych miejsc do tego, a rosnący nacisk na lokalne i zrównoważone rybołówstwo zyskuje (morski) teren. Ale nie musisz być pescatarianinem, aby być pod wrażeniem wspaniałej uczty, która czeka na Ciebie w Nunes Real Marisqueira. Wejście do tej restauracji serwującej owoce morza jest jak zanurzenie się w podmorskim filmie o Wielkim Gatsbym. Jako jedno z najlepszych i najbardziej luksusowych miejsc na ryby i owoce morza w Portugalii, jest to zdecydowanie miejsce na wyjątkowy wieczór - a przy sąsiednim stoliku można nawet spotkać celebrytę lub dwóch. Od otwartej kuchni po bar, taras lub prywatną jadalnię, znajdziesz miejsce na każdą okazję.
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Restauracja opiera się na całorocznych relacjach z dostawcami. Jak wyjaśniają właściciele, Miguel i Vanda Nunes: "Serwujemy tylko to, co morze jest w stanie dać i tylko wtedy, gdy jest to dobre. Zawsze mamy ogromny szacunek dla morza, dla zrównoważonego rozwoju oceanów i dla wszystkiego, co nam daje. Do każdego przygotowania wybieramy najlepszą technikę: pieczoną w piecu, gotowaną na parze, na węglu drzewnym, smażoną w głębokim tłuszczu, smażoną, soloną lub po prostu surową".
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Restauracja została założona w Belém w Lizbonie przez rodzinę Nunes ponad 20 lat temu i przeniosła się do nowej, kolorowej lokalizacji w stylu art deco w pobliżu w 2023 roku. Od swoich skromnych początków marisqueira zachowała reputację serwowania najbardziej wykwintnych, najświeższych portugalskich owoców morza, codziennie ręcznie zbieranych z pobliskich wód. Efektem końcowym są zarówno klasyczne dania, takie jak bisques, zupy i ryż, jak i współczesne akcenty, takie jak Blue Lobster Hot Dog.
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Tego wieczoru uczta z ostryg i jeżowców z kawiorem i małym groszkiem, sashimi toro i krewetkami z Algarve, a następnie À Bulhão Pato- małże i baskijskie danie z homara z wdziękiem paradują po białym obrusie, w towarzystwie win starannie dobranych przez sommeliera. Jest to rzeczywiście kolacja, która odzwierciedla smak, jakość i wyrafinowanie.
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø ;
Wyrafinowany (pół) wegetarianin: tia tia
Należący do dwóch kreatywnych umysłów, artystyczne zaplecze zarówno szefa kuchni Tiago Feio, jak i recepcji Cátii Roldão płynnie przepływa na talerze w stylu vintage w tym małym klejnocie w sercu Porto. Otwarta pod koniec 2021 roku, tia tia była jedną z pierwszych, które promowały naturalne wina w Porto, obecnie trend nie do pominięcia w większości dużych miast. W tej przyjaznej i swobodnej atmosferze na ścianach wyświetlane są dzieła sztuki, a goście są zachęcani do wyboru muzyki, której chcieliby posłuchać z 500-częściowej kolekcji płyt winylowych. To prawie jak wizyta w minimalistycznym mieszkaniu kreatywnych przyjaciół - jeśli ci przyjaciele mają wyśmienity wybór win, prywatnego szefa kuchni i patio w ogrodzie.
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Współczesne i sezonowe portugalskie menu, pozyskiwane z lokalnego targu Bolhão, jest wegetariańskie z dodatkiem dwóch opcji rybnych. Dania są idealne do dzielenia się, a menu zmienia się codziennie. Często oceniam restaurację na podstawie kombinacji chleba, masła i oliwy, wchodząc do stolika przed rozpoczęciem zabawy, a ten chleb na zakwasie doskonale wchłania wszystkie krople złotej oliwy z oliwek z miski w kształcie liścia przed nami. Smak jest zachwycający i nadaje ton temu, co ma nadejść: Kolorowe i ładne dania, które lądują na stole, są tak smaczne i lekkie, jak wizualna przyjemność z nich płynąca.
Credits: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Ucztujemy na symfonii marchewki, gruszki, hibiskusa i granoli, zanurzamy się w konstrukcji grzybów, hokkaido i żółtka shoyozuke i delektujemy się najdelikatniejszymi małymi kawałkami połowu dnia z nerkowcami i szałwią. Warzywa zdecydowanie zajmują centralne miejsce i w żadnym momencie nie brakuje mi mięsa. Wręcz przeciwnie, jestem pod wrażeniem tego, jak pyszne i smaczne mogą być warzywa. Małe kęsy chrupiące i miękkie, kwaśne i słone, wszystko łączy się i kończy słodkim finałem: sfermentowanym bananem z serem San Jorge. Nawet najbardziej uparci zwolennicy tezy, że "dobry posiłek wymaga mięsa" stracą tutaj rację.
Credits: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Wegańska extraordinaire: O Gambuzino
Co oznacza "mały skunks", O Gambuzino w centrum Lizbony stało się wegańską rozmową miasta. Miejsce to, w 100% oparte na roślinach, koncentruje się na potencjale roślin i pełnym szacunku podejściu do zwierząt, naszych ciał i środowiska. Zrównoważone i wolne od szkód, pozyskujące lokalnie i uratowane produkty, miejsce to ma na celu pozostawienie jak najmniejszego śladu węglowego.
Wierząc w "więcej smaku i mniej odpadów", w O Gambuzino wszystko jest robione na miejscu, w tym pikle, przetwory, dipy, marynaty i fermenty. W otwartej kuchni skoncentrowani na laserze szefowie kuchni łączą tradycyjne i współczesne techniki obok małego baru serwującego urocze koktajle i mocktaile. W tej przyjaznej, zrelaksowanej atmosferze, słoiki z fermentującymi warzywami i modne miedziane kubki znajdują swoje miejsce w kolorowym wnętrzu.
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Szef kuchni Vasco Snelling i partnerka Monica Snelling otworzyli restaurację w 2018 roku po tym, jak zapragnęli dostępu do wyjątkowego wegetariańskiego i wegańskiego jedzenia w przystępnej cenie, które z trudem znaleźli w Lizbonie. Po sukcesie O Gambuzino, w 2024 roku dodali nowe miejsce "Burger Clube" z całkowicie roślinnymi, domowymi burgerami.
Kredyty: Dostarczone zdjęcie; Autor: Karina Janø;
Próbujemy nowego 12-daniowego menu degustacyjnego, które jest pod silnym wpływem fermentacji i pozwala spróbować wegańskich klasyków i nieklasyków w pomysłowy sposób (w bardzo uczciwej cenie 35 euro). Pytanie dotyczące wegańskiego jedzenia zawsze brzmi: Czy zamierzamy sprawić, by wyglądało jak ryba i mięso, czy po prostu pozwolić mu wyglądać jak to, czym jest? O Gambuzino robi jedno i drugie, a małe dania są zarówno bardzo kreatywnie wykonane, jak i bardzo zróżnicowane. Zaczyna się od zabawnych i pikantnych przekąsek, a wraz z upływem czasu staje się coraz bardziej wyrafinowany. Ale nie chodzi tu tylko o spożywanie pięciu zielonych posiłków dziennie. Czuję się wystawiony na inne spektrum smaków niż zwykle, co jest odświeżające. Nawet towarzyszące koktajle, Thirsty Mule i Hibiscus Fizz z wodą różaną, są inne. Niektóre dania wyróżniają się, jak "taco" z boczniaków, sfermentowane gazpacho z małym chlebem i wegetariańskimi miseczkami, falafele z bobu z konfiturą z moreli i sezamu oraz krokiety sojowe z pianką pomidorową. Tempeh z białej fasoli łączy w sobie wszystkie smaki, słodki, umami, słony, kwaśny. Wyszedłem bardzo najedzony i zaintrygowany, że możliwe jest stworzenie takiego menu degustacyjnego wyłącznie przy użyciu roślin. Restauracje takie jak te rzucają wyzwanie starym zwyczajom w najbardziej przemyślany i troskliwy sposób: wegańskie to o wiele więcej niż soja i fasola, to przyszłość.