Coraz większa liczba elegancko ubranych, pozornie odnoszących sukcesy influencerów finansowych - często nazywanych "finfluencerami" - zalewa nasze media społecznościowe, pojawiając się w niezliczonych postach, obiecując szybką ścieżkę do bogactwa za pomocą zaledwie kilku prostych kroków.

Finanse mogą być złożonym tematem i chociaż posty o szybkim wzbogaceniu się mogą wydawać się łatwym i szybkim sposobem na zarobienie pieniędzy, najczęściej są to oszustwa, które mogą sprawić, że zostaniesz jeszcze bardziej bez pieniędzy.

Badanie 1800 użytkowników mediów społecznościowych, przeprowadzone przez Censuswide w czerwcu na zlecenie TSB Bank, podkreśla rosnące obawy związane z poradami finansowymi na platformach społecznościowych. Okazało się, że 31% respondentów zastosowało się do wskazówek finansowych zaobserwowanych w mediach społecznościowych - a spośród nich 55% zgłosiło utratę pieniędzy.

Badanie wykazało również, że media społecznościowe mogą negatywnie wpływać na postrzeganie przez użytkowników ich finansów, przy czym 43% stwierdziło, że poczuło się gorzej w swojej sytuacji finansowej po obejrzeniu postów związanych z bogactwem.

Szczególnie dotyczyło to młodszych użytkowników: 67% osób w wieku od 16 do 24 lat i 61% osób w wieku od 25 do 34 lat stwierdziło, że takie posty pogorszyły ich samopoczucie, w porównaniu do zaledwie 22% osób w wieku 55 lat i starszych.

Podczas gdy niektórzy finfluencerzy mogą działać zgodnie z prawem, media społecznościowe są niestety zaśmiecone mnóstwem nieprawidłowych informacji i nieuregulowanych inwestycji, które mogą wykoleić twoje finanse.

Skontaktowaliśmy się więc z Beth Harris, szefową ds. przestępstw finansowych w Financial Conduct Authority (FCA), która wyjaśniła, jak działają te oszustwa i zwróciła uwagę na kilka kluczowych sygnałów ostrzegawczych...

Jak działają te oszustwa?

Oszustwa inwestycyjne polegające na szybkim wzbogaceniu się, znane również jako schematy Ponziego, wypłacają inwestorom zwroty z ich własnych pieniędzy lub z pieniędzy wpłaconych przez kolejnych inwestorów, zgodnie ze stroną internetową Action Fraud. Nie ma rzeczywistego programu inwestycyjnego, ponieważ oszuści wysysają pieniądze dla siebie.

"Nielegalni finfluencerzy często fałszywie obnoszą się z wystawnym stylem życia, w tym drogimi samochodami i egzotycznymi lokalizacjami, aby przyciągnąć ludzi" - wyjaśnia Harris. "Konsumentom obiecuje się gwarantowane zyski, ale w rzeczywistości mogą to być bardzo ryzykowne inwestycje lub zwykłe oszustwa, a ludzie ryzykują utratę swoich pieniędzy.

"Jeśli mają do czynienia z nieautoryzowaną firmą lub osobą fizyczną, tracą dostęp do ochrony, takiej jak Financial Ombudsman Service".

Kto jest celem ataków?

Ponieważ oszustwa te są głównie udostępniane w mediach społecznościowych, często nabierają się na nie młodzi ludzie.

"Nasze badania wykazały, że coraz więcej młodych ludzi pada ofiarą oszustw, w które mogą być zaangażowani nieautoryzowani influencerzy" - mówi Harris. "Prawie dwie trzecie osób w wieku od 18 do 29 lat obserwuje influencerów w mediach społecznościowych, 74% z nich stwierdziło, że ufa ich radom, a 9 na 10 młodych osób zostało zachęconych do zmiany swoich zachowań finansowych.

"Podczas gdy niektórzy z nich będą również kierowani do "doomscroll", z rolkami treści podawanymi im w odpowiedzi na ich profil konsumencki".

Credits: PA;

Na jakie sygnały ostrzegawcze należy zwrócić uwagę?

Oszustwa te często mają podobny ton, zwroty i cechy, więc oto kilka znaków ostrzegawczych, na które należy uważać...

Nierealistyczne obietnice

Oszustwa związane z szybkim wzbogaceniem się często wykorzystują kuszące obietnice wysokich zysków przy niewielkim wysiłku lub ryzyku.

"Czy oferta brzmi zbyt dobrze, by mogła być prawdziwa? Oszuści często obiecują kuszące nagrody, takie jak wysokie zyski z inwestycji" - mówi Harris.

Taktyka nacisku

Innym częstym sygnałem ostrzegawczym przed oszustwem jest poczucie presji, by działać szybko.

"Oszuści mogą zaoferować ci bonus lub zniżkę, jeśli szybko zainwestujesz, lub mogą powiedzieć, że okazja jest dostępna tylko przez krótki czas" - podkreśla Harris.

Inwestycje, których nie można zrozumieć

Poświęć chwilę, aby zatrzymać się i zastanowić nad dokonywaną inwestycją. Upewnij się, że w pełni rozumiesz, jakie zobowiązanie podejmujesz i gdzie trafiają Twoje pieniądze.

"Czy naprawdę rozumiesz tę inwestycję? Często spotykamy się z promowaniem złożonych systemów transakcyjnych, które są niezwykle trudne do zrozumienia" - mówi Harris.